„Britfield. Powstanie lwa” – kolejna ekscytująca podróż!
„Nie ma nic gorszego niż opasła, nudna i przegadana historia.. Ale spokojnie, nie wszystkie grubcie są kiepskie. Ta dziś prezentowana z pewnością nie ma nic wspólnego z powyższym opisem. Wprost przeciwnie! Już od pierwszych stron wciąga nas w przygodę pełną intryg, pościgów, strzelanin i zwrotów akcji!
〰〰〰
Brietfield. Powstanie lwa to drugi tom emocjonującej serii o dwójce sierot, które próbują poznać swoje korzenie. Po ucieczce z koszmarnego sierocińca i wielu niezwykłych przygodach, dzieci pełne optymizmu płyną z Anglii do Francji, miejsca gdzie prawdopodobnie mieszkają krewni Toma. Wskutek podejrzanego wypadku statek tonie, a młodzi nastolatkowie cudem dobijają do wyspy Mont Saint-Michel, gdzie z pomocą zakonników dochodzą do zdrowia. Wybawienie niestety jest złudne, gdyż dzieci nie dostają pozwolenia na opuszczenie zakonu. Zmuszone do ucieczki decydują się skierować do Paryża, gdzie mieszka ktoś im przychylny. Nie chcąc zdradzać więcej szczegółów pragnę jedynie wspomnieć, że przygody Toma i Sary ani na chwilę nie pozwolą się nudzić, a pełna zaskakujących przeciwności losu akcja szybko uświadamia, że tajemnica, którą starają się rozwikłać przyjaciele jest zawiła i zastraszająco niebezpieczna.
〰〰〰
Prócz doskonałej fabuły książkę wyróżnia mnogość ciekawych opisów obiektów architektonicznych i miejsc, które przewijają się podczas podróży dzieci przez Francję. Czytelnik ma szansę zwiedzić ekskluzywne paryskie hotele, Katedrę Notre-Dame, Luwr, a nawet samą Wieżę Eiffla! Po takiej wycieczce ma się ochotę zobaczyć opisane zabytki na własne oczy! Ale zanim to nastąpi, zapraszam Was w podróż śladami niezwykle rezolutnych dzieci, na które czeka jeszcze wiele przygód, gdyż nie jest to ostatni tom serii.”
〰〰〰
Recenzja: Moje dziecko się nudzi
Fot. Moje dziecko się nudzi