„Zaklinacz tygrysów”- słodko-gorzka opowieść o istocie prawdy i drugich szansach
„..Roch Urbaniak stworzył książkowe dzieło sztuki, dopracowane zarówno pod względem wizualnym, jak i literackim. Książkę, która będzie perłą w domowych zbiorach i która zachwyci tych młodszych oraz tych sporo starszych czytelników. Obiekt westchnień, powód wzruszeń, książkę, która warta jest każdej złotówki. Dla wszystkich, którzy znają wcześniejsze książki autora, nie będzie zaskoczeniem oniryczno-liryczny styl narracji i baśniowość prezentowanej opowieści. Ta historia jest jak sen, z którego nie chcesz się obudzić, przesycony melancholią, o niespiesznej i poruszającej fabule. Autor prowadzi nas w niej śladami bohaterów, kreśląc wizje niesamowitych, niepowtarzalnych lokacji i niepowtarzalnych bohaterów.
〰〰〰
Zaklinacz tygrysów jest w pewnym sensie powieścią drogi, w której para głównych bohaterów przemieszcza się w poszukiwaniu odpowiedzi, gromadząc doświadczenia i wiedzę, których nie mogliby zdobyć w innych okolicznościach. Jednak jest to droga niezwykła, pozwalająca odkrywać zarówno nowe miejsca, jak i historie tych, których bohaterowie spotykają w czasie swej wędrówki.
〰〰〰
Tę poetycką historię z pogranicza snu można czytać i odbierać na wielu różnych warstwach. Z jednej strony jest bowiem baśniową historią o poszukiwaniu odpowiedzi i drodze do celu. Z drugiej – skłaniającą do refleksji oniryczną baśnią, której odniesienia do świata realnego bardzo łatwo odnaleźć. Jest opowieścią o rodzącej się przyjaźni oraz próbie autodefiniowania, zrozumienia siebie. O doświadczeniach zbieranych w czasie wspólnej podróży. O prawdzie, która ma więcej niż jedno oblicze i można jej dotknąć, jedynie mierząc się z każdym z nich. O katastrofie ekologicznej, spowodowanej przez rabunkową eksploatację terenu. Ale też o złotych klatkach, które tworzymy z dobrych intencji, nie bacząc na rację tych, którym staramy się pomóc. Wieloaspektowa, poruszająca, wyjątkowa.
〰〰〰
Jak pozostałe książki autora – także ta jest przepięknie zilustrowana. Prace autora mają swój własny, wyrazisty styl, który łączy w sobie baśniowość i liryzm, doskonale współgrające z bijącą z tekstu melancholią. Niesamowite graficzne kreacje, nasycone, świadomie stosowane kolory zdają się wciągać czytelnika w głąb snu, który urzeka. Niepowtarzalny styl autora podkreśla klimat bijący z tekstu i współtworzy jego aurę.
〰〰〰
Zaklinacz tygrysów to mądra baśniowa historia, która skłania do refleksji. Można ją czytać na wielu poziomach i rozkoszować się jej wdziękiem. Jest fantasmagorią, która znajduje swoje odbicie w realnym świecie. Z jednej strony podejmuje tematy związane z katastrofą ekologiczną czy sensem istnienia rezerwatów przyrody, z drugiej opowiada o potrzebie zrozumienia siebie, dążeniu do wolności oraz prawdziwej przyjaźni i zaufaniu. Tak bardzo poetycka, jak tylko może być proza, ciepła, słodko-gorzka opowieść o istocie prawdy i drugich szansach. Książkowe dzieło sztuki dla odbiorcy w każdym wieku. Zachwycające.”