fbpx

Mocne tąpniecie na koniec roku! Ta powieść Was zamiecie, jak północna zawierucha!

Cienie. Dzwoneczek to mrożąca krew w żyłach powieść dla czytelników powyżej dziesiątego roku życia, która tka gęstą sieć ciemności wokół jednego z najbardziej ikonicznych północnych mitów – Świętego Mikołaja. Sercem tej historii jest dobroć, ale jest ona poważnie zagrożona przez mroczne siły gromadzące się w północnym królestwie Mikołaja i jego elfów.

Siódmoklasista Pete szepcze do ucha mikołajowi w galerii handlowej rozpaczliwe życzenie świąteczne – aby jego przyjaciółka Sara wyzdrowiała z nieuleczalnej choroby. Aby życzenie się spełniło, Pete musi oddać własny cień. Godzi się i Sara zdrowieje nagle i w pełni. Ale z chłopcem zaczyna dziać się coś dziwnego. Nie odczuwa ŻADNYCH emocji. Antidotum na ten stan jest tylko mały dzwoneczek od sań, który przywraca mu cień i uczucia. Pete odkrywa straszliwą prawdę: w dzwoneczku skrywa się jego wnętrze, on sam zaś żyje teraz jako cień samego siebie. Wkrótce zauważa, że nie jest jedyny – niektórzy ludzie także nie mają cieni. Pete chce się dowiedzieć, dlaczego, i odzyskać swój cień, ale nie może narazić zdrowia Sary. Nie ma wiec wyjścia, jak tylko dotrzeć do sedna mrocznego procederu. Okazuje się, że wszystkim grozi niebezpieczeństwo – zagrożony jest cień samego Świętego Mikołaja. Tak długo, jak Święty Mikołaj i jego cień są jednością, wszechświat pozostaje w równowadze. Rozdarcie oznaczałoby koniec świata. Czy jednak ktoś taki jak Pete jest w stanie go uratować?

Dla chłopca staje się dla niego przerażająco jasne, że ciepło Bożego Narodzenia wkrótce zamieni się w nic więcej niż odległe wspomnienie… Zagadkowy dźwięk dzwoneczka zapoczątkowuje trylogię przygód, w której świat Świętego Mikołaja okazuje się być czymś zupełnie innym, niż sobie wyobrażaliśmy.

Powrót