„Bardzo dużo kości”- dwie dziecięce pasje, psy i dinozaury, nareszcie razem!

Kopciuch różni się od innych psów w mieście. Nie ma obroży i nikt nie wyprowadza go na spacer. Gdy inne psy chodzą na smyczy ze swoimi ludzkimi przyjaciółmi, on robi to, co lubi najbardziej, czyli kopie. Jego pasja nie spotyka się jednak z uznaniem otoczenia i Kopciuch wciąż słyszy rozgniewane okrzyki ludzi w stylu: „Przestań kopać w moich kwiatkach!”, czy „Wynoś się z mojego trawnika!”. Postanawia więc wyruszyć za miasto, a nos doprowadza go do bajecznie pachnącego miejsca. Chcąc sprawdzić, co właściwie wydziela tak wspaniałą woń, Kopciuch zaczyna kopać. Kopie, kopie i kopie, aż dociera do… największego stosu kości, jaki kiedykolwiek widział. Domyślacie się, co to było za wykopalisko 🙂 ? Ja zdradzę Wam tylko, że kompletnie odmieniło ono życie Kopciucha. Nie tylko zyskał przyjaciół i powszechne uznanie, ale także nowy dom i ludzkiego przyjaciela, który zawodowo zajmował się kopaniem :-)!
〰〰〰

Bardzo podoba mi się ten picturebook. Pachnie ekscytującą przygodą, ma świetne ilustracje i super zakończenie. Myślę, że najlepiej sprawdzi się u maluchów w wieku ok. 3-5 lat. Polecam! I to nie tylko miłośnikom psów i dinozaurów.”
〰〰〰
Recenzja: Hubisiowo – Joanna Mackiewicz
Zobacz książkę: https://dwukropek.com.pl/ksiazki/bardzo-duzo-kosci/