fbpx

„Egipskie zaklęcie”, czyli uważaj z życzeniami ;-)

„Jeśli słowo Lipton kojarzy Ci się z herbatą, to jesteś na dobrym tropie. Przenosimy się bowiem do kraju, który do tego napoju przywiązuje duże znaczenie. Anglia, centrum Londynu. To tutaj mieści się słynne The British Museum. A w nim rozgrywa się akcja naszej powieści o przygodach Lottie Lipton. Tak się składa, że słynne muzeum jest jej domem, w którym zamieszkała razem z wujkiem Bertem, gdy jej rodzice zginęli na skutek tragicznego wypadku przy pracy. Dziewczyna ma więc okazję obcować z różnymi drogocennymi artefaktami. Wiążą się z tym przeróżne, tajemnicze przygody, rozgrywające się w kolejnych tomach serii.

Tom 4, zatytułowany Egipskie zaklęcie, opowiada o psotnych laleczkach uszebti, które zostały pochowane w sarkofagu pewnej bogatej egipskiej damy. Wierzono bowiem, że po śmierci laleczki mogą służyć swojemu właścicielowi w zaświatach. Trzeba tylko wypowiedzieć odpowiednie zaklęcie. Lottie, która bardzo potrzebuje pomocy w sprzątaniu, odszyfrowuje dawne hieroglify i, zupełnie niechcący, ożywia całą armię psotnych pomocniczek. Zapomina tylko dodać, że mają jej słuchać. I tu zaczynają się kłopoty.

Lottie Lipton to seria detektywistyczno – przygodowa dla młodszych czytelników. Duża czcionka i odstępy między wersami ułatwiają czytanie, rozdziały są krótkie i wypełnione ilustracjami. Ponadto w książce znajdują się zadania i łamigłówki oraz słowniczek i zbiór ciekawostek powiązanych tematycznie z konkretnym tomem. Można równocześnie bawić się, rozwijać umysł i poszerzać swoją wiedzę o świecie. Mądra rozrywka, godna polecenia”.

Recenzja: Aleksandra Frączek, czasdzieci.pl

Powrót