fbpx

ELLA – przezabawna serii mini powieści o szkolnych perypetiach

„Poznajcie: Ella, Hanna, Tuukka, Pate i Samppa. Pierwszoklasiści pełną gębą. 🙂 Uroczy. Głodni wiedzy. Zawsze chętni do pomocy i koleżeńscy. Każde inne i każde wyjątkowe na swój sposób.

Jest jeszcze nauczyciel, potocznie zwany przez dzieci Panem. Pełen pasji i powołania. A do tego obdarzony nadludzką cierpliwością i wyrozumiałością. A tej to mu faktycznie dużo potrzeba, bo ta urocza gromadka, której jest wychowawcą, będzie regularnie i konsekwentnie wystawiać ją na próbę. ELLA, autorstwa fińskiego pisarza Timo Parvela, to przezabawna serii mini powieści o szkolnych perypetiach. Do tej pory w polskim przekładzie ukazały się trzy części i powiem Wam, że z każdą kolejną śmiejemy się więcej i głośniej 😉

Fot. Mama czyta Tuwima

W otwierającej serię książce dzieci będą próbować ratować swojego nauczyciela przed rzekomym szantażystą. A jak szantaż to wiadomo tajemnicze listy, pogróżki, walizka z pieniędzmi, spotkanie nocą w parku i problemy z policją. Dzieci biorą sprawę w swoje ręce, ale czy aby na pewno szantaż jest powodem złego humoru nauczyciela? 🙂
Jak każdy szanujący się nauczyciel, w czasie zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, pragnie z klasą przygotować przedstawienie. Jednak nie lada wyzwanie przed nimi. Aby je dzieciom (i być może sobie) ułatwić, nauczyciel zabiera dzieci do teatru. Jaką lekcję życiową z tego doświadczenia wyniosły i czy faktycznie pomogła im ona w szkolnej sztuce? 😉
Koniec roku szkolnego tuż tuż, więc czas na wycieczkę. Ambitne plany ma nauczyciel i wiele atrakcji dla dzieci zaplanował, traf jednak chciał, że zostawił bagaż z pieniędzmi przed szkołą. Z tegoż powodu w muzeum jedyne co zwiedzili to szatnię, do zoo weszli biorąc kasjera na litość, a jako pamiątki przywieźli ze sobą osobliwe znaleziska w spaghetti. Oj działo się. A największy fan z wycieczki wydaje się, że miał kierowca autobusu. 😉
Jeśli szukacie w literaturze dla dzieci rozrywki, tekstów, które gagami sytuacyjnymi i niedomówieniami rozbawią Was do łez, to właśnie je znaleźliście. Komedia pomyłek w najlepszym wydaniu, ale nawet komedia pisana jest życiem. My uwielbiamy!
Recenzja: Mama czyta Tuwima

Powrót