fbpx

„Godzina czarów” otwiera oczy na świat fantazji i magii

„Są opowieści, w których chce się być jednocześnie jedenastolatką, której dzieciństwo i ciekawość świata łączy się w magiczną całość, dorosłym, który pewne sprawy rozumie lepiej ale nadal oczekuje uroczych zaskoczeń oraz dojrzewającą dziewczyną, poznającą smak miłości, która pokona każdą marudną myśl. Dzięki zupełnie nowej odsłonie pisarstwa Małgorzaty Starosty możemy być każdą z nich jednocześnie. A jeśli nam się zamarzy, możemy nawet wejść w skórę jednego z kochanków zamkniętych w szkatułce książki bez zakończenia.

Fot. Pani_Ka Czyta

〰〰〰
Taka Godzina czarów, rozpisana na wiele głosów, nie zdarza się często lecz gdy się zdarzy, zaklina nas w piękno opowieści, uniwersalny przekaz i prawdę o tym, że świat realny i magia zawsze idą ramię w ramię. To mogła być zwykła opowieść o rozterkach zwiazanych ze zmianą otoczenia, domu i ludzi, z którymi trzeba zamieszkać. Ale otoczenie jest małym, urokliwym miastem z biblioteką pełną zaskoczeń, dom jest Hebanowym Dworkiem z multum ukrytych przejść i przykurzonych tajemnic a współmieszkańcy przynoszą przyjaźń, zauroczenie, zachwyt i żałobę, którą być może można odwrócić.
〰〰〰
Młodziutka Nina jest najważniejszym spoiwem. To ona dostrzeże wszystko, co umyka w tęsknocie za starymi miejscami i gonitwie nowego początku. To ona pozna smak Halloween, który przekaże swoim bliskim. Odkryje tajemnice, przekroczy bariery i powie nam wszystkim, że potrzeba nadzwyczajnej dociekliwości i odwagi, by Grinowie stali się czymś znacznie większym i ważniejszym, niż przeciętna rodzina.
〰〰〰
Czytać tę książkę to odepchnąć wszystkie uprzedzenia, otworzyć się na świat spoza pojmowania, zachwycić pięknem nowych miejsc i osób. Autorka nie po raz pierwszy opowie o cudzie, którym jest życie pełne ciekawości i pasji. Pierwszy raz jednak zaprosi do lektury wszystkie pokolenia. I wiecie… to piękne uczucie być po trosze każdym z nich w tak uroczy, angażujący i magiczny sposób. Czytajcie, bo trzeba nam wierzyć, że w każdym miejscu czai się szczypta fantazji a każde z nas, bez względu na wiek, może przekuć ową fantazję w poszukiwanie i przygodę. Czekam na dalszy ciąg. Niecierpliwie!”

Recenzja: Pani_Ka Czyta

Powrót