fbpx

„Kaloszem przez czas” – historia pełna niesamowitych podróży w przeszłość

„Kaloszem na niepogodę, ale że przez czas? Co najwyżej, jak się je założy i ruszy na poszukiwania kałuż to czas szybciej i milej minie. 😉 Nikt jednak w tej powieści kaloszy zakładać na stopy nie będzie. Pewien kalosz, który w sumie kaloszem nie jest, tylko bardzo wyspecjalizowanym wehikułem czasu, mocno namiesza w życiu rodzeństwa – Oliwki i Szymona. Zwabieni hałasami dobiegającymi z pobliskiego lasu, ruszają odkryć ich przyczynę. Ku ich ogromnemu zaskoczeniu odkryją, że niedaleko ich domu wylądował Jakub Klekotek czasonurek wraz ze swoją asystentką robotką Eureką. Poszukują cennego paliwa dla swojego niezwykłego pojazdu, gdyż bez niego nie mogą kontynuować ważnej misji. A tą misją jest pokrzyżowanie niecnych planów Baronowi Von Bombarynowi, dawnemu przyjacielowi Jakuba, który oślepiony rozpaczą za utraconą córką, zrobi wszystko, aby ją odzyskać.

Fot. Mama czyta Tuwima

〰〰〰
I tak się zaczyna ta historia, pełna niesamowitych podróży w przeszłość do czasów dinozaurów, do XVIII wieku, a nawet na księżyc. Zupełnie niespodziewanie, trochę wbrew sobie i na gapę łapią się na te wycieczki Oliwia i Szymon, którzy znudzeni wakacjami na wsi, nie mogą uwierzyć w swoje szczęście. A jest tak ogromne, że aż muszą się szczypać w ramię, bo trudno im uwierzyć, że to nie jest zwykły sen 🙂
〰〰〰
I tu trzeba przyznać autorowi tej powieści – Przemkowi Hytrosiowi – że ma wyobraźnię nie od parady, bo funduje młodym czytelnikom nie lada lekturę. Pełną historycznych faktów i ciekawostek, nagłych zwrotów akcji, ale i z trudnym wątkiem radzenia sobie ze stratą bliskiej osoby. Jeśli macie w domu znudzonego wakacyjną nudą nastolatka lub nastolatkę to sprawcie im prezent. Przy tej lekturze czas szybciej płynie :-)”|
〰〰〰
Recenzja: Mama czyta Tuwima

Zobacz książkęhttps://dwukropek.com.pl/ksiazki/kaloszem-przez-czas/

Powrót