„Magik i złodziejka”. Istne cuda na scenie i poza nią.
„W Magiku i złodziejce nie tylko będziemy świadkami zadziwiających pokazów iluzjonistycznych, ale przekonamy się, że obserwowane wydarzenia mają drugie, a nawet trzecie dno. Przede wszystkim jednak powieść Anniiny Mikamy wyróżnia się naprawdę oryginalną fabułą, dzięki czemu może być fascynującą lekturą zarówno dla młodych czytelników, jak i tych nieco starszych.
〰〰〰
Kiedy poznajemy szesnastoletnią Minę, czyli Wilhelminę Holm, nie powodzi się jej najlepiej. Jeszcze nie tak dawno była po prostu panienką z dobrego domu, ale najpierw w niewyjaśnionych okolicznościach zginął jej ojciec, a jakiś czas później choroba zabrała matkę głównej bohaterki. Teraz będąc sierotą, nie ma wielkiego wyboru, jeśli pragnie samodzielnie przetrwać w Helsinkach pod koniec XIX wieku. Nie chce ani być skazana na łaskę życzliwych ludzi, ani przystać do przestępczej bandy, dlatego popełnia drobne kradzieże, wybierając na swe ofiary osoby wyglądające na takie, które nie cierpią na brak gotówki.
〰〰〰〰
Wszystko się zmienia, kiedy łupem młodej złodziejki pada dziwny błyszczący przedmiot. Cóż z tego bowiem, że Mina błyskawicznie znika z miejsca popełnionego przestępstwa, jeśli okradziony mężczyzna bez trudu odnajduje jej kryjówkę! Okazuje się, że wyjątkowo zależy mu na utraconym urządzeniu, które w istocie nie jest wcale zwykłym zegarkiem (jak sądziła dziewczyna), lecz niezwykle ważnym elementem większego mechanizmu. Co zaskakujące, Tom Alexander odzyskawszy swą własność, wcale nie myśli o wydaniu winowajczyni w ręce policji, a jakby tego było mało, to oferuje jej posadę u siebie (…).
〰〰〰
Początkowo Magik i złodziejka swym klimatem może się nieco kojarzyć z powieściami Charlesa Dickensa, a później za sprawą skonstruowanego przez Toma Cynowego Żołnierzyka z jednej strony kierujemy myśli w kierunku baśni Hansa Christiana Andersena, z drugiej zdajemy sobie sprawę, że wynalazki pojawiające się w domu pana Alexandra wybiegają swym poziomem znacznie poza epokę, w której toczą się obserwowane wydarzenia. Wyjaśnienie tej zagadki okazuje się dość zaskakujące, a jeszcze większych emocji dostarczy nam obserwowanie działań głównej bohaterki próbującej odkryć, co naprawdę przytrafiło się jej ojcu. Doskonała intryga kryminalna, trzymająca w napięciu akcja i do tego trochę fantastyki – wszystko to razem sprawia, że książka Anniiny Mikamy wyraźnie wybija się swym poziomem na tle innych pozycji adresowanych do młodych czytelników.”
〰〰〰
Przeczytaj CAŁĄ RECENZJĘ.
Zobacz książkę: https://dwukropek.com.pl/ksiazki/magik-i-zlodziejka/
〰〰〰
