fbpx

Miejscy szpiedzy – gotowy scenariusz na Netflixowy hit?

Miejscy szpiedzy. Miasto świateł Jamesa Pontiego to kierowana do młodszych nastolatków książka, która zabierze czytelników w niesamowitą podróż rodem z filmów o Jamesie Bondzie.

Tytułowi szpiedzy to grupka pięciu nastolatków, którzy w przeróżnych okolicznościach trafiają do tajnej organizacji, nad którą pieczę sprawuje najprawdziwsze… MI6! Dzieci obdarzone są niecodziennymi umiejętnościami, talentami lub cechami charakteru, które sprawiają, że świetnie nadają się do roli szpiegów. Tym razem muszą chronić milionera, fundatora pokaźnej nagrody podczas Młodzieżowej Konferencji Klimatycznej. Jak nietrudno się domyślić, cała akcja młodych szpiegów objęta jest wielką tajemnicą, a niespodziewane intrygi i zwroty akcji dodają historii smaczku i mocno zmieniają bieg toczącej się błyskawicznie opowieści.

Właśnie – akcja. Ta pędzi na złamanie karku już od pierwszej strony. Nawet w chwili, gdy poznajemy historie dzieci wchodzących w skład grupy miejskich szpiegów, autor ani na chwilę nie zwalnia tempa. Wszystko, co dzieje się na stronach powieści, jest niezwykle dynamiczne. Czujemy się tak, jakbyśmy przenieśli się do jednego z filmów o Jamesie Bondzie, tylko zamiast Daniela Craiga towarzyszyć nam będzie grupka równie sprytnych i sprawnych nastolatków. Oczywiście poziom „brutalności” również został dostosowany do wieku odbiorców. Nie ma tutaj krwi, nie ma bójek czy bezsensownej agresji. Autor stawia raczej na to, by uwypuklić negatywne cechy charakteru złoczyńców i zestawić je z czynieniem dobra, który to właśnie cel przyświeca młodym szpiegom.”

Przeczytaj CAŁĄ RECENZJĘ.
Zobacz książkę: https://dwukropek.com.pl/ksiazki/miejscy-szpiedzy-miasto-swiatel/

Powrót