fbpx

„Moja krew ma moc” – gdy jemy nie to, co trzeba..

„Krew nigdy nie była i nie jest wyłącznie czerwonym płynem znajdującym się w organizmach. Jest przede wszystkim symbolem życia, witalności i zdrowia. Od dawna w słowniku języka ojczystego i kulturze zadomowiły się wyrażenia o 'braterstwie krwi’, 'pokrewieństwie krwi’, 'krwawej ofierze’… Badania w dziedzinie mikrobiologii pod koniec XIX wieku spowodowały, że poznano morfologię i zaczęto określać krew jako płynną tkankę, w której mogą zachodzić zmiany patologiczne oraz która może być nośnikiem wielu chorób.

I to właśnie choroba krwi dotyka naszego bohatera książki – małego Adasia, który niespodziewanie zaczyna mieć niedobory czerwonych krwinek w organizmie. Utrata energii, szybkie męczenie się, bladość. Rodzice rozpoznając oznaki choroby postanawiają działać niezwłocznie i zapisują małego na badania krwi…

Książka ważna i potrzebna ukazująca problem nadmiernego spożywania 'śmieciowego jedzenia’ przez dzieciaki, uświadamiająca rodzicom i pociechom jak łatwo stać się ofiarą cukrów i fast foodów. Znakomite ilustracje Magdy Jakubowskiej skierowane do najmłodszych, doskonale odzwierciedlają emocje związane z historią bohatera. Polecamy wszystkim!”

wopisie.pl

Zobacz książkę: https://dwukropek.com.pl/ksiazki/moja-krew-ma-moc/

Powrót