Niecny plan trzech krokodyli!
„Zabawa dobra na wszystko? Czy nie zdarza się nam czasem przegnać różne niespecjalnie pozytywne myśli dzięki wspólnej zabawie i radości, którą niesie? Budowanie poczucia wspólnoty, świętowanie, przebywanie razem to sytuacje, które potrafią wywabić najbardziej niecne plany z największych gagatków. Pytanie, czy dostaną szansę.
Heather Pindar, brytyjska nauczycielka z oddaniem tropiąca dziecięce opowieści, w książce Krokodylom wstęp wzbroniony (wyd. Dwukropek, 2022) porusza temat istotny i obecny w niejednej grupie rówieśniczej – to kwestia wykluczenia. Choć w fabule, którą prezentuje czytelnikom kwestia zakazu, który nałożyła zebra na krokodyle oznajmiając, że mają wstęp wzbroniony na jej urodziny, jest niejako oczywista z przyczyn charakteru drapieżników, wkrótce nastąpi zabawne odwrócenie sytuacji. Krokodyle – z groźnym zamiarem pożarcia wszystkich gości – i tak zjawiają się na imprezie, czyniąc to jednak w przebraniach. Zanim zdążą pomyśleć o tym, co zamierzali uczynić wciąga ich wir szalonej urodzinowej zabawy. Skakanie, tańce, fajerwerki, tort, balony… Pod powierzchnią kryje się zaś tęsknota za byciem częścią grupy, za beztroską i przyjacielskim spotkaniem. Bez nadawania etykietek i segregowania. Czy krokodyle zrealizują swój makabryczny plan? Czy śmiech i radość wyciszą ich drapieżcze instynkty?
Susan Batori, węgierska ilustratorka i absolwentka budapesztańskiej Akademii Sztuk Pięknych, portretuje zwierzęcy świat z dużą dozą humoru i serdecznej karykatury. Bez ironii, a z dystansem kreśli sceny z udziałem krokodyli skutecznie odzierając trójkę głównych bohaterów z cech naturalnie przypisywanym tym gadom. Mimo wyraźnie zarysowanych zębów odbiorcy szybko zdają sobie sprawę z tego, że Chrupek, Gryzik i Kęsik co najwyżej są w stanie pożreć urodzinowy tort. Ba! Ci, którym zabroniono wstępu na imprezę rozbawili towarzystwo gości i sprawili, że przyjęcie nabrało jeszcze bardziej wyjątkowego charakteru.
Krokodylom wstęp wzbroniony to niedługa książka, której warto się przyjrzeć głębiej. Nie dlatego, by zmuszać własne dzieci do zapraszania większej liczby gości na przyjęcia urodzinowe, ale po to, by wzbudzić w nich refleksję. Może dzięki temu same odkryją, że w odrzucanej przez grupę osobie kryje się bardzo ciekawa postać i warto się na nią otworzyć.”
Recenzja: Barbara Górecka / Dom Bajek, Magazyn Dzieci
Zobacz książkę: https://dwukropek.com.pl/ksiazki/krokodylom-wstep-wzbroniony/