„Pola w lesie” – magia jesiennych spacerów!
„Przez puszcze i bory, przez knieje i las
przez gaje zielone nogi niosą nas.”
„Jesienne spacery po lesie mają w sobie szczególną magię, choć eskapady wśród drzew są urokliwe właściwie o każdej porze roku. Kiedy wrzesień przechodzi w październik, jesienne złote słońce podkreśla wybarwione liście, a jego ciepło połączone z deszczem wzmacnia rosnące grzyby, las zaprasza do karmiącego zmysły spotkania.
Czy jednak w lesie można robić wszystko? Czy w tym miejscu także obowiązuje swoisty kodeks zachowania, przyrodniczy savoir-vivre? Na te pytanie odpowiada Gabriela Rzepecka-Weiß w kolejnej książce z cyklu przygód wesołej kilkuletniej Poli. Pola w lesie (wyd. Dwukropek, 2022) to opowieść o rodzinnej wycieczce między drzewa, mchy i świergot ptaków. Tym razem dziewczynka wraz rodzicami rusza na grzybobranie, ciesząc się malowniczym otoczeniem. Już na wejściu dla lasu Pola staje przed znakami zakazu – odczytują je wspólnie z tatą, by uniknąć nieodpowiedniego zachowania w lesie. Dalej fabuła toczy się wartko, a autorka zgrabnie wplata w nią inne ważne zasady – te najbardziej istotne podkreślone rymowanym zdaniem i kolorem. Wspomina między innymi o złym nawyku karmienia dziko żyjących zwierząt, o uważności względem spożywania owoców lasu (wilcze jagody), nie oddalania się od opiekunów czy zachowania szczególnej ostrożności w zetknięciu z mieszkańcami lasu – niezależnie od ich postury.
Magdalena Kozieł-Nowak swoimi ilustracjami zaprasza do malarskiej podróży przez różne odcienie zieleni, brązów, oranży… To wysmakowany dobór barw odzwierciedlających opisywaną porę roku jest tym elementem, który pozwala wydobyć walory rysunków absolwentki Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu.
O dobroczynności przebywania w lesie wiemy nie od dziś. Rodzinne przebywanie na świeżym powietrzu wzmacnia relacje, buduje odporność, koi nerwy, wpływa na ogólny stan ciała i ducha. Korzystajmy z tego jak najczęściej. A po uważnej lekturze dodatkowo wyposażeni w znajomość leśnego BHP bezsprzecznie odkryjemy, jak dużą przyjemność wywołują leśne eskapady, dotykanie szyszek, gładzenie kory, słuchanie stukania dzięcioła, obserwacja saren, zapach świeżo rozkopanej przez dziki ziemi…”
Recenzja: Barbara Górecka / Dom Bajek