fbpx

„Tajemne Bractwo Pana Benedykta”, czyli tajemnica przez duże 'T’

TAJEMNICA to słowo, które najlepiej opisuje tę powieść. Autor umiejętnie operuje konstruowaniem wielowątkowej historii. Czytając czujemy się jak bohaterowie książki, poznając wraz nimi odpowiedzi na piętrzące się nieustannie pytania. I to jest właśnie najmocniejsza strona tej książki. Autor dołożył starań, by wszystkie zagadki, kalambury, wskazówki miały sens, który nie jest ukazany czytelnikowi od razu. Wraz z bohaterami mamy czas na zastanowienie się, wysnucie własnych wniosków oraz teorii, które zostaną zweryfikowane w dalszej części lektury. Dzięki temu książka jest bardzo angażująca, a każdy krok bohaterów budzi emocje.

Moją uwagę zwrócił też fakt, że misja, której podejmuje się czwórka bohaterów jest naprawdę niepokojąca i niebezpieczna. Z jednej strony wiemy, że dzieci nie mogą przecież być tajnymi agentami, z drugiej realizm sytuacji w jakiej się znaleźli robi wrażenie. Mi, jako dorosłemu czytelnikowi podoba się też fakt, że bohaterami są dwie dziewczyny i dwóch chłopców, których wiele łączy, ale też wiele różni. Różnica charakterów prowadzi to zgrzytów, jednak szybko budzi też podziw i szacunek. Okazuje się, że pozorne wady i różnice są powodem, dla którego zostali wybrani. Każde z nich ma całkowicie inne sposoby na rozwiązywanie problemów i tylko jako drużyna mogą osiągnąć sukces. To bardzo ważne przesłanie dla młodego czytelnika.

Tajemne Bractwo Pana Benedykta to fantastyczna powieść dla młodszej młodzieży, która zaskakuje na każdej stronie. Oryginalna, pełna akcji, wartościowa i angażująca. Czekamy z niecierpliwością na kolejny tom!

Ewelina Zielińska, Miasto Dzieci

Przeczytaj CAŁĄ RECENZJĘ.
Zobacz książkę: https://dwukropek.com.pl/ksiazki/tajemne-bractwo-pana-benedykta/

Powrót