fbpx

„Tosia i Julek czekają na brata”- wsparcie dla dzieci i konkretna pomoc dla rodziców

Wśród różnych okoliczności, którą wkraczają wżycie dziecka jak tornado z pewnością jest pojawienie się rodzeństwa. Największe pole rażenia niesie chwila przyjścia na świat pierwszego brata czy siostry, przy następnych nowych członkach rodziny co nieco już wiadomo i łatwiej wszystko zrozumieć czy nawet się trochę przygotować. Przed debiutującym starszym rodzeństwem stoi zaś duże wyzwanie – ciąża mamy, uważność na jej nowy stan, nie zawsze łagodny i spokojny, pełne napięcia oczekiwanie i kotłowanina myśli – jak to będzie? Czy wiele się zmieni? Czy od razu będziemy się bawić? A co jeśli jej/jego nie polubię…? To także wyzwanie przed rodzicami, by mądrze i czule towarzyszyć maluchom w ich rozterkach, z miłością i cierpliwością zaopiekować się emocjami, także własnymi.

Szczęśliwie pojawiają się kolejne tytuły wspierające w tej sytuacji, ciążę mamy przeżywają także bohaterowie serii Nie tacy sami bliźnięta: Tosia i Julek, znani już w kilku tomów kartonowych książeczek opisujących ich przygody. Tosia i Julek czekają na brata Magdaleny Boćko-Mysiorskiej (wyd. Dwukropek, 2022, ilustracje Dorota Prończuk) to wycinek z dnia codziennego tej miłej i sympatycznej rodziny, którego fabuła toczy się wokół postaci mamy, a dokładniej niemowlęcia w jej brzuchu. Maluchy z entuzjazmem oczekują na brata, choć bywają też chwile trudniejsze – emocje mają to do siebie, że pojawiają się dość nagle i potrafią przejąć kontrolę nad niejednym z nas. Julkowi trudno zrozumieć fakt, że mama nie może z nim skakać na piłce i pod wpływem silnie zalewającej go złości uderza w jej nogi. Pomocnym okazuje się tata, który z szacunkiem, spokojem i mądrością rozmawia z chłopcem. Magdalena Boćko-Mysiorska budując tę opowieść, zwłaszcza dialogi, nie tylko niesie wsparcie dla małych dzieci, które z łatwością mogą utożsamić się z emocjami Julka, to także konkretna pomoc dla rodziców, dzięki której mogą sami zaczerpnąć inspirację, by rozmawiać z dziećmi w pełen miłości i zrozumienia sposób. Postać ojca jest w tym opowiadaniu kluczowa – to on bierze na siebie tłumaczenie, odciąża mamę, która powinna także mieć możliwość skupienia się na sobie, rozładowuje napięcia proponując różne zabawy. Autorka, podobnie jak w poprzednich częściach serii, zostawia także słowo inspiracji dla rodziców czy opiekunów, wyczerpująco tłumacząc i proponując sposoby na to, jak w tej zmianie wesprzeć całą rodzinę.

Przygody Tosi i Julka to niedługie, a bardzo mądre opowiastki, mające w sobie dużo więcej niż tylko spojrzenie na określony wycinek codzienności. Magdalena Boćko-Mysiorska przelewa na papier własne doświadczenie bycia mamą, ale i także wiedzę zawodową – jest bowiem pedagożką, promotorką Rodzicielstwa Bliskości oraz Porozumienia bez Przemocy, a czyni to z lekkością i wyczuciem.”

Recenzja: Barbara Górecka / Dom Bajek, Magazyn Dzieci

Zobacz książeczkę: https://dwukropek.com.pl/ksiazki/tosia-i-julek-czekaja-na-brata-nie-tacy-sami/

Fot. Magazyn Dzieci

Powrót