fbpx

Trzy Kropki o „Śmierci w światłach rampy”

„Ta seria mnie wykończy, doprowadzi do jakiegoś szaleństwa, skończyłam czytać o 3:00 nad ranem i nie mogłam zasnąć. Trochę ze strachu, trochę z zamętu w głowie. W trakcie czytanie co chwila przechodził mnie zimy dreszcz i zastanawiam się czy to dobry pomysł czytać w nocy…
Oficjalnie ogłaszam to najlepsza część tej serii. Choć podobno ja po każdej tak mówię 🙂
Myślę, że ta, ujęła mnie tak mocno, bo rzecz dzieje się w teatrze, na scenie, w mrocznych kulisach i ciemnych zakamarkach Londynu. A we mnie teatr jest od zawsze i pozostanie na zawsze. Choć nie dane mi było zagrać w sztuce „Romeo i Julia” tak jak naszym bohaterkom, to czułam się jakbym tam była, i przemykała gdzieś między kulisami. Uczestniczyła w drobnych intrygach, podglądała niespełnione aktorki i aktorów. Teatr przed premierą dudni emocjami, wszystko dzieje się szybko i intensywnie. Tak też jest i tutaj, ale gdy zamiast plakatu znajdujemy rząd pełen czarno-białych grafik

” Ojej, co tak dudni? Rose wpadła do studni. A za czyją sprawą, dowiesz się niebawem”

Wtedy już wiemy, że zbrodnia w teatrze będzie wyjątkowa mroczna.
Jest trup musi być i śledztwo. Hazel i Daisy radzą sobie znów doskonałe, ich już nie małe doświadczenie powoduje, że co chwila zaskakują czytelnika i są zawsze krok przed nami…Kto zabił…?”

Zobacz książkę: https://dwukropek.com.pl/ksiazki/smierc-w-swiatlach-rampy/

Powrót