Wygrać wygrać i jeszcze raz wygrać!
„To już trzecia część historii o niezwykle rezolutnej dziewczynce i lawinie emocji. Tym razem w szkole odbywa się dzień sportu, nasza bohaterka nie dopuszcza nawet myśli, że może wydarzyć się coś, co zaprzepaści jej drogę do sukcesu. A sukcesem jest oczywiście wygrana, to jedyny cel i jedyna frajda. Wygrać wygrać i jeszcze raz wygrać. Każda kolejna porażka, bo jak się domyślacie nie zawsze droga do sukcesu usłana jest różami, wprowadza coraz większy mentlik, graniczący prawie z rozpaczą.
Fot. Trzy Kropki
Chyba każdy z rodziców zmagał się z tym problemem… najpierw pojawiają się szklane oczy, później buzia w podkówkę i mnóstwo złości. Nieradzenie sobie z przegraną jest naprawdę trudne, szczególnie jeśli maluchowi pozwalamy wygrywać na każdym kroku, bo przecież nie będziemy rywalizować z dwulatkiem. Czy znajdziecie w książce receptę na złość, żal i frustrację po przegranej, jest to bardzo prawdopodobne. Lektura w doskonały sposób pokazuje, że nie zawsze najważniejsza jest wygrana, że na pewno jest coś w czym wasze dziecko będzie najlepsze. A jeśli nawet nie, to znajdziecie w książce parę sposobów na rozładowanie emocji, zrozumienie, że nie zawsze zwycięstwo jest najważniejsze, a przegrywanie to rodzaj nauki i doświadczania.”
〰〰〰
Recenzja: Trzy Kropki
Powrót