fbpx

„Zaklinacz tygrysów” – barwna opowieść o nadziei, przyjaźni i walce o szeroko pojętą wolność

” Roch Urbaniak tą książką udowodnił, że doskonale zwiedził wszystkie szczyty właśnie wyobraźni. Nigdy dotychczas nie spotkałam się z podobnym pomysłem i warto zaznaczyć, że wyjątkowo przypadł mi do gustu. Wyróżnia się barwnością i odkrywczością.

Tymczasem styl autora tylko dodatkowo podkreśla wspomnianą barwność. Już od pierwszych stron robi niesamowite wrażenie, poprzez wiele opisów krajobrazów i możliwych przeżyć wewnętrznych. Jednak nie są one przytłaczające i nie są też pod żadnych pozorem nudne. Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że to one odpowiadają za pobudzenie wyobraźni i możliwość podążania za całą opowieścią. Tym bardziej że przy tym styl pisarski jest stosunkowo łatwy i przyjemny w odbiorze, co sprawi, że młodsze dzieci nie powinny mieć za bardzo problemów ze zrozumieniem. A starszy czytelnik na pewno doceni taką dozę fantazji (…)

Tematyka powieści daje nadzieję, a ilustracje sprawiają, że warto za nią podążać. Są po prostu nieopisywalnie cudowne. Tutaj ponownie powracamy do oryginalności. Oryginalny jest pomysł, co na nich się znajduje, oryginalna jest kreska Rocha Urbaniaka i oryginalny jest całokształt. Pod względem artystycznym to dosłownie niezapomniane wrażenie. Przy tym dobór barw sprawia, że łatwo oczami wyobraźni przenieść się do przedstawionych miejsc. Tym bardziej że ilustrator zadbał o szczegóły.

Zaklinacz tygrysów to wyjątkowa opowieść o nadziei, przyjaźni i walce o szeroko pojętą wolność. Zarazem nie ma oczywistego podziału na dobro i zło. Każda postać i każda historia jest poruszona z wielu perspektyw i pozwala na własne wnioski. Tłumaczy przyczyny, działania i konsekwencje. Takiej powieści potrzebują zarówno dzieci, jak i dorośli.”

Przeczytaj CAŁĄ RECENZJĘ.

Powrót