„Zgubiłem babcię w supermarkecie” – hit literatury dziecięco-młodzieżowej!
„Jedenastoletni chłopiec i zwariowana babcia z głową pełną pomysłów- to połączenie to prawdziwa mieszanka wybuchowa. I choć Harry stara się jak może, żeby wszystko było dobrze, to nie jest w stanie pokonać huraganu jakim jest jego rodzona babcia. Jeśli jesteście ciekawi jakie przygody stały się udziałem wnuczka i nietuzinkowej babci, to koniecznie sięgnijcie po książkę Jo Simmons Zgubiłem babcię w supermarkecie. Lektura ta wydana nakładem wydawnictwa Dwukropek to prawdziwy hit współczesnej literatury dziecięco- młodzieżowej (…)
Zgubiłem babcię w supermarkecie to przezabawna książka, przy której młodzi czytelnicy będą się naprawdę dobrze bawić. Szalone wybryki Mini rozbawią każdego i sprawią, że ani się obejrzycie, a dotrzecie do ostatniej strony. Sprzyjać temu będzie również spora czcionka, lekki język oraz czarno-białe ilustracje dodatkowo uprzyjemniające lekturę. Bez wątpienia jest to książka, przy której dobrze będą się bawić i duzi i mali czytelnicy. Doskonale nadaje się do wspólnego czytania z rodzicami, jak i do samodzielnej lektury dla dzieci, które mają już dobrze opanowaną sztukę czytania. Myślę, że przedział wieku czytelników oscyluje tutaj pomiędzy 8 a 12 lat. Przyznaję, że ja jako dorosła osoba, również dobrze bawiłam się podczas czytania tej książki.
Bardzo się cieszę, że powstają takie zabawne, zwariowane książki dla dzieci i młodzieży. Jest to doskonała zachęta do czytania i sposób na wciąganie młodych ludzi w świat literatury. Tutaj dodatkowo książka przyciąga wzrok kolorową, śmieszną okładką, która sprawia, że możemy spodziewać się równie zabawnej treści. Myślę, że jest to książka, którą warto zaproponować dzieciom- z pewnością zapewni im chwile pełne radości.”
Przeczytaj CAŁĄ RECENZJĘ.