fbpx

„Zmiataj stąd, Bzyku!” – przyjaźń na lepsze i na gorsze!

„Taka przyjaźń nie powinna się wydarzyć. A jednak! Pająk zakumplował się z muchą! Zmiataj stąd, Bzyku! to już druga część ich pełnych zwrotów akcji przygód, czasem cierpkich, a czasem słodkich jak kakao. Tym razem okoliczności będą iście wiosenne, bo oto Henryk i Bzyk zostają ofiarami domowych porządków. Pajęczyna została zmieciona, cały dobytek runął na podłogę, a pająk i mucha wyruszają do ogrodu na poszukiwanie dogodnego miejsca, aby zaprząc nową pajęczynę. Ich wyprawa pełna będzie przygód, a nowo spotkane owady nie zawsze okażą się serdeczne i przyjaźnie nastawione. Bo taki przecież bywa owadzi świat. Jedni zjadają drugich, przepędzają albo wykorzystują.
〰〰〰
Zmiataj stąd, Bzyku!  to opowieść pełna dowcipnych dialogów, charakternych postaci i komicznych sytuacji. Jej lekki i zabawny ton nie przeszkadza jednak na przemycanie treści ważnych i ponadczasowych. Zapewne domyślasz się, że sporo będzie tu o przyjaźni. I słusznie. Bo wieź łącząca Henryka z Bzykiem, jest przykładem przyjaźni, która ma lepsze i gorsze momenty. To przyjaźń, w której bywają kłótnie i przykrości, w końcu obaj bohaterowie mają różne charaktery, potrzeby i temperamenty. A to, że potrafią się porozumieć, przeprosić i wspierać, jest właśnie dowodem na relację silną i mądrą.

Fot. Mama Basi czyta

〰〰〰
W tej części pojawi się też sporo innych owadów. Będą pomocne prosionki, zdyscyplinowane mrówki, ponury ukrzeniec domagający się zgody na budowę pajęczyny, a także pewna tłusta gąsienica, która wpadnie w oko Henrykowi. Będzie też znana z pierwszej części, ciotka Kasandra, która cały czas nie może zrozumieć, jak pająk może przyjaźnić się z muchą. Choćby ta nawet urządziła dla niego urodzinowe przyjęcie niespodziankę. A jeśli chcesz wiedzieć, czy Henrykowi i Bzykowi uda się znaleźć miejsce na nowy dom, czy gąsienica Konstancja nie zepsuje tej wyjątkowej przyjaźni i jak bawią się pająki na urodzinowej imprezie, to koniecznie sięgnij po Zmiataj stąd, Bzyku! . I dam Ci wskazówkę – najlepiej czyta się tę książkę, popijając słodkie kakao :-)”
〰〰〰
Recenzja: Mama Basi czyta

Powrót