„Bethany i Bestia” – najprawdziwszy dreszczowiec dla dzieci
„Wyobraźcie sobie, że w Waszym domu mieszka potwór. Wielki, szary, nieustannie głodny, za to potrafiący się odwdzięczyć za niebanalny posiłek. Czasem będziecie musieli poczęstować go krzesłem, innym razem zje zmiotkę z kupką śmieci, zdarzy się jednak i tak, że zażyczy sobie gadającego ptaka lub… krnąbrnego, pulchnego dziecka! Tak, właśnie taka bestia mieszkała w domu Ebenezera Tweezera, mężczyzny, który jedynie pozornie był dwudziestolatkiem. Tak naprawdę wkrótce miał świętować 512 urodziny i to właśnie dzięki podarunkom od bestii nie tylko cieszył się wieczną młodością, ale także ogromnym bogactwem. Teraz zaś miał swojemu nietypowemu współlokatorowi podać na obiad małego człowieka i głowił się, skąd takowego wziąć…
(…) To, co jest w tej opowieści niesamowite, to fakt, iż autorowi w niezwykły sposób udało się połączyć nieco dziwaczną, a jednocześnie wyjątkowo wciągającą fabułę z pogranicza powieści grozy z ważnym przesłaniem. Otóż ani uroda, ani bogactwo nie zapewnią nikomu miłości i szczęścia. Co więcej, przygoda Ebenezera, Bethany i bestii będzie idealnym dowodem tego, że czasem by znaleźć prawdziwego przyjaciela wystarczy po prostu pozwolić mu wejść do swojego życia. Kto wie, może efekt przypadkowego spotkania będzie równie zaskakujący jak losy bohaterów tej powieści?
Bethany i Bestia to zdecydowanie lektura przygotowana z myślą o czytelnikach od 9. roku życia. W fabule nie brakuje moralnych dylematów i momentów rodem z horroru (tak, kilka posiłków bestii zdecydowanie byłoby dobrą kanwą dla dreszczowca z krwi i kości, i to dosłownie!), a jednak całość jest dobrze wyważona i o dziwno, naprawdę przyjemna w odbiorze. Co więcej, bardzo cieszę się, że historia Ebenezera i Bethany dopełniona została ilustracjami, równie emocjonującymi, co sama opowieść! Bardzo dynamiczne, pojawiające się właśnie tam, gdzie są potrzebne, czarno-białe grafiki są niemal jak kropka nad „i”, Co tu dużo mówić, zdecydowanie jest to powieść godna polecenia! Powiem więcej, apetyt na tę książkę zdecydowanie rośnie w miarę czytania i głodnych dalszych akapitów pozwolę sobie uspokoić – to pierwsza, ale absolutnie nie ostania opowieść o bestii i jej towarzyszach. Ja już czekam na kolejne tomy. A Wy?”
Przeczytaj CAŁĄ RECENZJĘ.
Zobacz książkę: https://dwukropek.com.pl/ksiazki/bethany-i-bestia/