Małej Ka(f)ki pociąg do literatury przygodowej… :-)
„Cóż to jest za książka! Cóż za tempo akcji! Cóż za emocje, napięcie! Cóż za tematyka! Cornelius Van Horne to postać historyczna (jego pierwsze imię to William!). Książka dzieje się w historycznych czasach, przywołując historyczne wydarzenia – budowę kanadyjskiej kolei. To rozdział historii pełen potu, krwi i łez. Pełen niesprawiedliwości, rasizmu, pełen zabobonów. Budowniczowie kolei byli wykorzystywani, pracowali ponad siły, często ginęli w czasie pracy, nie dostawali swojego wynagrodzenia na czas. Indianie, którym zabrano ziemię pod budowę, są pokazani jak dzicy ludzie, atakujący symbol pociąg – nowoczesności – tak musieli być wtedy postrzegani przez „cywilizowanych białych”. Ludzie wierzą w Wielką Stopę, w wiedźmę z grzęzawiska, w upiory. To wszystko zauważa Will, odbywając podróż swojego życia. Chce z tym walczyć, choć na razie brak mu sił i pomysłu, jak może to zrobić – wierzy, że gdy tylko powie o wszystkim ojcu, ten coś na to poradzi. Wciąż jest jeszcze między dziecięcością a męstwem, które pozwala mu mieć niezachwiane ideały. Ale jest tuż przed wyborem drogi życiowej – a jego pomysł na siebie znacznie różni się od pomysłu ojca. To książka o tym, że uciekając po dachach rozpędzonego pociągu przed zbirami, którzy czyhają na twoje życie, można znaleźć samego siebie.”
Przeczytaj CAŁĄ RECENZJĘ.
Zobacz książkę: https://dwukropek.com.pl/ksiazki/bezkresny/