fbpx

Trylogia pozwalająca poznać Warszawę i jej historię w sposób wywołujący drżenie serca

„O książce  Jeden dzień nie da się pisać bez emocji. O ile Strażnik klejnotu czy Wszystkie zaułki przeszłości jedynie w części przenosiły czytelników do powstańczego „kiedy”, to tu Powstanie Warszawskie stało się dominującą rzeczywistością bohaterów. Felek i Ula, ramię w ramię z młodziutkim Jankiem staną na ulicy Jasnej 4. sierpnia 1944 roku, próbując znaleźć odpowiedź na pytania najtrudniejsze spośród tych, które może zadać sobie człowiek. Czy można pokonać śmierć? Czy można wybaczyć samemu sobie? Jak żyć, gdy zabraknie wszystkich, których się kochało i przy których słowo „dom” nabierało głębszego znaczenia”?

Jeden dzień jest znacznie trudniejszy niż wcześniejsze części trylogii Katarzyny Rygiel. Już sama narracja jest inna, bardziej filozoficzna, pełna egzystencjalnych dysput i rozważań nad istotną wszechrzeczy. Kierowana jest zdecydowanie do czytelnika, który czytając poprzednie części przygód Felka i Uli dojrzał i stał się gotowy, by stanąć przed tematem dużo trudniejszym. W tym tomie czytelnicy patrzą śmierci prosto w twarz, a powstańcza rzeczywistość staje się tu tak namacalna, że nie sposób umknąć trwodze, towarzyszącej bohaterom na każdej niemalże stronie. Fabuła jest pełna wielkich emocji i niełatwych rozważań, a przy tym tak piękna i tak ważna, że nie można przejść obok niej obojętnie. Nie brak tu też wielkich postaci, jak choćby Krzysztof Kamil Baczyński, który będzie tylko jednym z kilku przewodników po powstańczych ścieżkach i wspomnieniach.

Z całego serca pragnęłabym, by Jeden dzień skończył się inaczej. Nie wyobrażam sobie jednak, by Katarzyna Rygiel zamknęła swą historię innym finałem. I zapewne gdy odwrócicie ostatnią kartę tej książki, zrozumiecie, co miałam na myśli. Mało jest książek, które wzbudziły we mnie tak duże emocje jak ta. I całą serię, od Strażnika klejnotu po Jeden dzień  polecam, bo jest to przepiękna, bardzo wymowna, pełna mądrych treści trylogia, pozwalająca poznać Warszawę i jej historię w sposób niebanalny i wywołujący drżenie serca. We mnie te książki Katarzyny Rygiel pozostaną już na zawsze.”

Przeczytaj CAŁĄ RECENZJĘ.

Fot. Czytelnicze podwórko

Powrót