Zaczytasy czytają i oceniają komiks „Striker Force 7”!
![](https://dwukropek.com.pl/wp-content/uploads/2019/09/Zaczytasy-e1576868082835.jpg)
Pomysł Ronaldo (lub kogoś, kto za jego powstaniem stoi) ma szansę trafić do dzieciaków, nawet tych, które czytają niewiele. Kreskówkowy idol na okładce na pewno przyciągnie wzrok, a historie o superbohaterach nigdy chyba nie wyszły z mody, więc dzieciaki sięgną po komiks i zaczną czytać.
Mnie trudno jest ocenić fabułę, wyzbywając się niechęci do bohatera, ale Wojtek pochłonął cały zeszyt za jednym razem i od tego czasu zdążył to powtórzyć, zabrać do szkoły, pokazać kumplom z treningu, i powiedzieć, że bardzo mu się to podoba, a także dopytać, kiedy będą kolejne. A chyba taka właśnie rekomendacja jest najlepszym dowodem, że „Striker Force 7” jest stworzone dla takich właśnie dzieciaków.
W środku znajdziemy przyjazne i dość ciekawe grafiki w typowo komiksowym stylu ze zróżnicowanymi bohaterami. Oczywiście Ronaldo jest do siebie podobny, ale ma komiksowo szerokie bary i wąziutką talię (tu chichoczę), a w wersji superbohaterskiej kolorowy obcisły kostium. Jego towarzysze to barwna zbieranina postaci, a przeciwnicy są w komiksowym stylu „wynaturzeni”, żeby od razu było widać, kto jest kim. I nie jest to zarzut – ta historia ma być czytelna dla dzieci, więc autorzy sięgają po znane schematy.